Książkę sobie kupiłem.
Świeżutka, pachnąca. Jeszcze nie przeczytałem, ale od lat kibicuję Autorowi na FB, gdzie pisze zawsze ciekawie i pokazuje swoje zbiory — więc kiedy książka się zmaterializowała, zamówiłem w ciemno.
Temat trochę może niszowy; tytuł mówi prawie wszystko: Życie codzienne żołnierza piechoty c.k. armii. Czego tytuł nie wspomina, to fantastyczny materiał ilustracyjny — 399 (właściwie więcej, bo ilustracje otwierające rozdziały nie są numerowane) obiektów, głównie pocztówek, ale też haftów, medali, wszelkich rozmaitości. Wszystko z własnej kolekcji Autora! Wojny tam jest najmniej (jeśli w ogóle, jeszcze nie trafiłem przeglądając), zresztą na wstępie już pada, że ten temat poruszany nie będzie. Jest więc — życie; koszary, kuchnia, musztra, przepustki, manewry, obyczaje… Cała droga, od poboru i zdjęć z rekruckimi bukiecikami do rezerwy — lub do kartek-cegiełek sprzedawanych na rzecz wdów i sierot pułku…
Jak ktoś ciekawy, ale niepewny — polecam sprawdzić stronę na FB o tytule takim jak książka, jest też poświęcony jej wątek na forum Austro-Wegry.eu. Ale nie zamiast! Jak pewny bądź świeżo upewniony — na stronie Biblioteki Śląskiej, po „zapytaniu o publikację” dostaje się miłą odpowiedź o tym, gdzie i kiedy przyjść, żeby swój egzemplarz odebrać (zdaje się, że też wysyłają, ale do BŚ to miły, krótki spacer, więc nie wnikałem). A że nakład niewielki (nie znalazłem w stopce, ale chyba paręset sztuk), to zwlekać nie warto.
#Książki #historia #militaria #AustroWęgry #Galicja #sztuka #rysunek #fotografia
Życie codzienne żołnierza piechoty c.k. armii - Biblioteka Śląska